Wygoda może być jednym z największych idoli w życiu człowieka.

Chciałbym mówić o wygodnym życiu. Kto z nas nie pragnie wygodnego życia? Może nie pragniemy bogactwa, ale chcemy wystarczająco pieniędzy, żebyśmy mogli żyć wygodnie. Może nie pragniemy pałacu, ale pragniemy takiego domu albo mieszkania, który będzie wygodny. Pragniemy spokoju i odpoczynku. Pragniemy kilku dni bez problemów, bez chaosu i bez kłótni. Pragniemy trochę wolnego czasu, aby robić te rzeczy, które są dla nas najbardziej relaksujące. Ja bym powiedział, że wygoda może być jednym z największych idoli w życiu człowieka.

Ta historia, którą teraz czytamy mówi nam coś o wygodzie. Życie Dawida od momentu kiedy uciekł przez okno z domu Michal i przez następnych kilka lat będzie bardzo nie wygodne. Nieustannie będzie on uciekać z jednego miejsca do drugiego. Żyjąc w jaskiniach i lasach. Nie mając pewnych dochodów, nie wiedząc skąd będzie miał wyżywienie. Często mieszkając w obcych krajach. Często walcząc z żołnierzami Saula. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że Dawid marzył o wygodzie. Śpiąc na ziemi w jaskini, Dawid marzył o łóżku. Uciekając przed żołnierzami Saula, Dawid marzył o spokoju.

Przez te kilka lat kiedy uciekał przed Saulem, Dawid napisał wiele psalmów. W tych psalmach wyraził swoją wiarę w Boga. Dzień po dniu wołał do Pana i prosił o pomoc. Był świadomy faktu, że jest całkowicie zależny od Boga. Często modlił się i miał bliskie relacje z Bogiem.       

Kiedy Dawid będzie starszy, będzie miał bardzo wygodne życie. Będzie mieszkał w pałacu.  Będzie miał łóżko i tyle jedzenia ile zechce.  Będzie miał wiele sług, którzy spełnią każdy jego rozkaz.  Ale wtedy Dawid weźmie wiele konkubin i kobietę, która jest zamężna.  Dawid rozpuści swoje dzieci, nie będzie karał ich nieposłuszeństwa a one staną się potworami. W pysze policzy, ile jest mieszkańców Izraela, aby chwalić się, jak wielki on jest.

Wniosek jest taki, bardzo niewygodne życie może być wielkim błogosławieństwem a wygodne życie może być pułapką.  Jest milion razy lepiej być w jaskini blisko Boga, niż w pałacu daleko od Boga.