środa, 1 lipca 2009

Za mało pragniemy


Dzisiaj czytałem książkę autorstwa C. S. Lewisa. Czytam po angielsku i nie wiem, czy książka ta została przetłumaczona na polski. Jej oryginalny tytuł brzmi„The weight of Glory” -stanowi ona zbiór esejów na temat wiary. Według mnie Lewis jest wspaniałym autorem błogosławionym przez Boga i jest on darem od Boga dla całego Bożego kościoła. Nie stanowię autorytetu jeśli chodzi o książki Lewisa, oprόcz opowieści z Narni, ktόre czytałem ponad 20 lat temu, czytałem tylko trzy książki Lewisa przez ostatnie dwa lata: „Listy starego diabła do młodego”, „Chrześcijaństwo po prostu”, a teraz „Weight of Glory.”


Wiele rzeczy, ktόre czytam pomaga mi lepiej zrozumieć Boga i siebie. Powiem wam tylko o jednej z nich. Lewis napisał, że chociaż panowanie nad naszym pragnieniem jest wymagane od nas w Biblii to tak naprawdę czytając o nagrodzie, ktόrą Bόg przygotuje dla ludzi, ktόrzy go kochają, naszym głόwnym problemem nie jest to, że za dużo pragniemy. Ale Bόg patrzy na nas i dziwi się, że tak mało pragniemy. My bawimy się z alkoholem, seksem i ambicją kiedy nieograniczona radość jest nam ofiarowana. Tak jak dziecko, ktόre nie chce przestać bawić się w błocie obok ulicy w slumsach ponieważ nie jest w stanie zrozumieć że jest mu ofiarowany wyjazd na piaszczystą plażę nad morzem. Naszym problemem nie jest to, że za dużo pragniemy, lecz to, że za mało pragniemy.

Brak komentarzy: