wtorek, 29 września 2009

Pięćdziesiąt powodów dla których Chrystus cierpiał i umarł

26. ABY ZAKOŃCZYĆ STARO – TESTAMENTOWE

KAPŁAŃSTWO I STAĆ SIĘ WIECZNYM ARCYKAPŁANEM



Tamtych kapłanów było więcej, gdyż śmierć nie pozwalała im pozostawać w urzędzie;

Ale Ten sprawuje kapłaństwo nieprzechodnie, ponieważ trwa na wieki.

Dlatego też może zbawić na zawsze tych, którzy przez niego przystępują do Boga, bo żyje zawsze, aby się wstawiać za nimi… Nie musi [On] codziennie, jak inni arcykapłani, składać ofiar najpierw za własne grzechy, następnie za grzechy ludu; uczynił to bowiem raz na zawsze, gdy ofiarował samego siebie.

Hebrajczyków 7:23-27


Albowiem Chrystus… [wszedł] do samego nieba, aby się wstawiać teraz za nami przed obliczem Boga;

I nie dlatego, żeby wielekroć ofiarować samego siebie, podobnie jak arcykapłan wchodzi do świątyni co roku z cudzą krwią,

Gdyż w takim razie musiałby cierpieć wiele razy od początku świata; ale obecnie objawił się On jeden raz u schyłku wieków dla zgładzenia grzechu przez ofiarowanie samego siebie.

Hebrajczyków 9:24-26



A każdy kapłan sprawuje codziennie swoją służbę i składa wiele razy te same ofiary, które nie mogą w ogóle zgładzić grzechów;

Lecz gdy On złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, usiadł po prawicy Bożej.

Hebrajczyków 10:11-12



Jedną z największych fraz chrześcijańskiej prawdy jest „raz na zawsze”. Pochodzi ona z greckiego słowa (ephadyx) i oznacza „raz po wszelki czas”. Oznacza to coś, co wydarzyło się, było ostateczne. Akt ten osiągnął tak wiele, że nie ma potrzeby, aby został powtórzony. Jakakolwiek próba powtórzenia go, zdyskredytowałaby to osiągnięcie, które wydarzyło się „raz na zawsze”. Była to mroczna rzeczywistość, że rok po roku kapłani w Izraelu musieli ofiarowywać ofiary ze zwierząt za swoje grzechy i za grzechy ludu. Nie mówię tu, że nie było tam przebaczenia.

Bóg wyznaczył ofiary jako ulga dla swoich ludzi. Oni zgrzeszyli i potrzebowali zastępcy aby poniósł ich karę. Było to miłosierdzie, że Bóg akceptował służbę grzesznych kapłanów i zastępczych zwierząt.

Ale była też ciemna strona tego. Musiało być to robione ciągle i ciągle. Biblia mówi: „Przeciwnie, one właśnie przywodzą na pamięć grzechy co roku” (Hebrajczyków 10:3). Ludzie wiedzieli, że kiedy kładli swoje ręce na głowę woła, aby przenieść swoje grzechy na to zwierzę, to i tak będzie musiało być to zrobione ponownie. Żadne zwierzę nie mogło być wystarczające aby cierpieć za ludzkie grzechy. Grzeszni kapłani musieli składać ofiary za swoje własne grzechy. Śmiertelni kapłani musieli zostać zastąpieni. „Jest bowiem rzeczą niemożliwą, aby krew wołów i kozłów mogła gładzić grzechy” (Hebrajczyków 10:4).

Ale było także srebro żyjące wokoło tej chmury kapłańskiej niewystarczalności. Jeśli Bóg honorował te nieadekwatne rzeczy, musi oznaczać to, że pewnego dnia ześle on sługę, który może ukończyć to, czego oni nie mogli wykonać – aby zgładzić grzech raz na zawsze.

Nim właśnie jest Jezus Chrystus. Został on ostatecznym kapłanem i ostateczną Ofiarą. Będąc bezgrzesznym, nie ofiarował on ofiar za siebie. Będąc nieśmiertelnym, nigdy nie musiał zostać zastąpiony. Będąc człowiekiem, mógł ponieść ludzkie grzechy. Dlatego nie ofiarowywał ofiar za siebie; ofiarował on siebie jako ostateczną ofiarę. Nigdy nie będzie potrzeby na kolejne. Jest jeden pośrednik pomiędzy Bogiem a człowiekiem. Jeden kapłan. Nie potrzebujemy innych. O, jak szczęśliwi są ci, którzy przychodzą do Boga wyłącznie poprzez Chrystusa.


z ksiązki "50 reasons why Jesus came to die" Autor: John Piper. Used by permission of Crossway Books, a publishing ministry of Good News Publishers, Wheaton, Il 60187 USA www.crossway.org

Brak komentarzy: