środa, 7 października 2009

Biblijna kobiecość


Przypowieści Salomona rozdział 31
Rozumiem że jest to rozdział kontrowersyjny, ponieważ kobieta która jest w nim opisana jest tak doskonała, że to brzmi to aż nierealnie.
Myślę że będę w stanie w drugim artykule (za dwa dni) wytłumaczyć czemu rola kobiety w Biblii wydaje się taka nieosiągalna. Wydaje mi się że Bóg chce żeby kobiety czuły, że bycie kobietą jest wielkim powołaniem, tak wielkim że jest niemożliwe aby je wypełnić. Proszę bądź cierpliwy i czytaj do końca.

Zaczynamy od pierwszego wersetu, „Słowa Lemuela, króla Massy, których go uczyła jego matka.” Więc ten rozdział nie jest napisany przez Salomona, lecz przez Lemuela, to są rzeczy od jego matki. Czyli matka nauczyła go jaka ma być kobieta. I Duch Święty prowadził Lemuela, aby napisał ten rozdział żeby był częścią wiecznego słowa Bożego. Kiedy wywyższamy słowo Boże, wywyższamy Boga, a krytykując Słowo Boże krytykujemy Boga. Ostrzegam aby być ostrożnym z tymi fragmentami, których na dzień dzisiejszy nie rozumiesz. Albo fragmentami, które według twojego rozumowania nie pasują do innych fragmentów w Biblii. Nikt nie rozumie wszystkiego na raz. Bóg oczekuje, żebyśmy studiowali, rozważali i porównywali niejasne fragmenty z innymi fragmentami. Bóg jest w stanie objawić nam prawidłowe wytłumaczenie każdego fragmentu za pierwszym razem kiedy go czytamy. Ale Bóg chce żebyśmy pracowali aby Go poznać. Bóg chce żeby nasze pragnienie aby Go poznać, powodowało wiele godzin czytania Jego słowa. Nie oczekuj od Boga cudownego objawienia za każdym razem kiedy nie rozumiesz pewnego fragmentu. Módl się, studiuj, rozważaj, porównuj, bądź cierpliwy, a Bóg będzie cię prowadził w prawdzie.

Pamiętaj że kobieta która jest tu opisana, nie jest kobietą którą matka Lemuela znała. Lecz jest ona tylko przykładem, wzorem kobiety. Czytając ten rozdział szukamy cech charakteru w życiu wzorowej kobiety. Niekoniecznie skupimy się na czynach, ponieważ to co kobieta robiła trzy tysiące lat temu nie jest koniecznie tym, co kobieta ma czynić dzisiaj. Np. w wersecie 19 jest napisane, „Wyciąga ręce po kądziel, swoimi palcami chwyta wrzeciono.” Nie mamy z tego wyciągnąć wniosku że każda kobieta ma kupić kądziel i wrzeciono, lecz szukamy cechy charakteru np. że ona była pracowita i nie unikała ciężkiej pracy.

Teraz czytamy kilka wersetów w tym rozdziale szukając cech charakteru.
11. „serce małżonka ufa jej, nie brak mu niczego,” Ona jest wiarogodna, godna zaufania. Jej mąż jej ufa, może na nią liczyć.


12 „gdyż wyświadcza mu dobro, a nie zło, po wszystkie dni swojego życia;” Ona służy swojemu mężowi. Nie jest samolubna, nie myśli o sobie, lecz o nim. Nie skupia się na braniu lecz na dawaniu. Co to za cecha charakteru? Chyba jest to dawanie z łaski.

13-16 „dba o wełnę i len i pracuje żwawo swoimi rękami. Podobna jest do okrętów handlowych, z daleka przywozi żywność. Wstaje wcześnie, gdy jeszcze jest noc; daje żywność swoim domownikom, a swoim służącym, co im się należy. Gdy zeche mieć rolę, nabywa ją, pracą swoich rąk zasadza winnicę.”
Gotowa jest aby pracować fizycznie. Nie boi się ciężkiej pracy. Pracuje długo. Ta kobieta jest pracowita.

17. „Mocą przepasuje swoje biodra i rześko porusza ramionami.” Jest silna. Biblia naucza że mężczyźni mają prowadzić, utrzymywać i bronić kobiety. A kobiety są powołane, aby cieszyć się z tego że mężczyźni będą je prowadzić. Więc niektórzy ludzie źle rozumieją, że biblijna kobieta nie myśli, nie ma swojego zdania, tylko podążą za mężczyzną i robi co on jej każe. Ale to nie jest obraz biblijnej kobiety. Ona jest utalentowana, zdolna, pracowita i silna. Widzi w którym kierunku jej mąż prowadzi rodzinę, i zajmuje się pracą obok niego. Nie przed nim aby prowadzić, nie za nim tylko robiąc co on każe. Lecz używając swoich talentów, pomysłów i siły współpracuje z mężem aby realizować cel, który Bóg dał ich rodzinie. Ona stoi obok męża wspierając go w tym co on robi.
Ona ani nie mówi, „ja robię co ja chcę.” Ani „ja tylko robię co on mi każe.” Nie, ona współpracuje z mężem. On prowadzi czyli nadaje ich małżeństwu kierunek. A ona rozpoznaje prowadzenie męża i aktywnie z nim współpracuje.

20. „Otwiera swoją dłoń przed ubogim, a do biedaka wyciąga swoje ręce.” Chociaż jest zajęta pracując w domu, to także widzi ludzi w potrzebie poza jej domem, i pomaga kiedy jest w stanie. Co to za cecha charakteru? Hojność, wielkoduszność, współczucie.

21. „Nie boi się śniegu dla swoich domowników, bo wszyscy jej domownicy mają po dwa ubrania.” Jest na wszystko przygotowana.

23. „Mąż jej jest w bramach szanowany, zasiada w radzie starszych kraju.” Jej wsparcie powoduje, że jej mąż odnosi sukcesy w tym co robi.

25. „Dziarskość i dostojność jest jej strojem, z uśmiechem na twarzy patrzy w przyszłość.” Nie martwi się tym co będzie. Nie martwi się że spotka ich choroba, że nie będzie pracy, że nie będzie jedzenia, że dzieci będą się buntować, że mąż ją opuści. Nie martwi się o to, co może ich spotkać w przyszłości. „z uśmiechem na twarzy patrzy w przyszłość.”

26. „Gdy otwiera usta, mówi mądrze, a jej język wypowiada dobre rady.” Ona jest mądra, i nie tylko mądra, lecz jest w stanie dzielić się swoją mądrością z innymi. To są dwie różne cechy.

27. „Czuwa nad biegiem spraw domowych, nie jada chleba nie zapracowanego.” Biblijna kobieta to kobieta która rozumie, że Bóg dał jej odpowiedzialność za sprawy domowe. Może w naszej kulturze jest pomysł, że w małżeństwie wszystkie odpowiedzialności mają być podzielone na pół. Czyli mąż ma zarabiać pięćdziesiąt procent ich pieniędzy, i żona ma zarabiać pięćdziesiąt procent ich pieniędzy. Mąż ma pięćdziesiąt procent odpowiedzialności za sprawy domowe, i żona ma pięćdziesiąt procent odpowiedzialności za sprawy domowe. Ale tego nie znajdziesz w Biblii. Biblia naucza że pewne rzeczy są odpowiedzialnością mężczyzny, a pewne kobiety. W Biblii jest nauczanie, że pewne rzeczy są domeną mężczyzn, a pewne domeną kobiet. Czytamy o tym w trzecim rozdziale Biblii.
Proszę posłuchaj przekleństwa wobec Adama z powodu jego grzechu, „A do Adama rzekł: Ponieważ usłuchałeś głosu żony swojej i jadłeś z drzewa, z którego ci zabroniłem, mówiąc: Nie wolno ci jeść z niego, przeklęta niech będzie ziemia z powodu ciebie! W mozole żywić się będziesz z niej po wszystkie dni życia swego! Ciernie i osty rodzić ci będzie i żywić się będziesz zielem polnym. W pocie oblicza twego będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz.” Aby ukarać Adama, Bóg przeklął domenę Adama. Bóg przeklął jego miejsce pracy.
A teraz czytamy przekleństwo wobec Ewy z powodu jej grzechu. „Do kobiety zaś rzekł: Pomnożę dolegliwości brzemienności twojej, w bólach będziesz rodziła dzieci, mimo to ku mężowi twemu pociągać cię będą pragnienia twoje, on zaś będzie panował nad tobą.” Nie jest to bardzo łatwo wytłumaczyć, ale to drugie przekleństwo oznacza że ona będzie starała się panować nad mężem, to jednak on będzie panował nad nią. Czyli to co dzisiaj istnieje w wielu małżeństwach, taka konkurencja na górze, jest z powodu upadku. Może pewnego dnia poświęcę więcej czasu aby to wytłumaczyć. Ale to co chciałbym teraz pokazać to sam fakt, że aby ukarać Ewę, Bóg przeklął jej domenę, życie domowe.
Bóg przeklął domenę Adama i domenę Ewy. I przez to my poznajemy co jest w Bożych oczach domeną mężczyzny i domeną kobiety. Czy to znacze że jest grzechem dla kobiety pracowanie poza domem, albo grzechem dla mężczyzny sprzątanie w domu? Nie, ale poznajemy że według planu Bożego, wszystkie odpowiedzialności w rodzinie nie są dzielone na pół. Mężczyzna ma pewne odpowiedzialności, a kobieta może mu w nich pomagać. I kobieta także ma swoje odpowiedzialności, a mężczyzna jest wolny aby jej pomagać. Pobożny mężczyzna nie unika swoich odpowiedzialności, a pobożna kobieta nie unika swoich.
Szatan chce przekonać kobiety, że ich domena jest mniej ważna niż domena męska. Szatan robi wszystko co może, aby przekonać kobietę że miejsce pracy poza domem jest ważniejszym powołaniem niż służba w domu. Nie wiem czy jest właściwe aby powiedzieć, że jedna z tych domen jest ważniejsza. Ale jeżeli ja musiałbym wybrać, który z tych domen jest ważniejsza według Biblii, to powiedziałbym że życie domowe jest ważniejszy niż miejsce pracy. Zdrowe małżeństwo i dzieci które znają Jezusa są ważniejsze niż pieniądze, aby kupić ubranie i chleb. Jedno i drugie jest niezbędne, ale kobieto, proszę nie wierz w kłamstwo szatana, że domena mężczyzn w miejscu pracy jest bardziej wartościowa, czy ważniejsza niż domena kobiet. To jest kłamstwo szatana. Pokorna służba w domu, dzień po dniu, jest świętą pracą w Bożych oczach, i będą wieczne owoce z tej służby.
Chciałbym dodać, że jest pokusa dla mężczyzn aby myśleli że domena kobiet jest łatwiejsza. Czasami mężczyźni myślą, że jeżeli mogliby już nie iść do pracy, lecz zamienić się obowiązkami z żoną, to ich życie byłoby łatwiejsze. I czasami kobiety myślą, że jeżeli mogłyby iść do pracy i nie zostały w domu, to ich życie byłoby łatwiejsze. Ale nie bądź naiwny. Bóg przeklął obie domeny – dom i miejsce pracy. Wszystko co jest pod panowaniem człowieka jest pod przekleństwem. Póki jesteśmy na tej ziemi, nie doświadczymy raju. Nie znajdziesz pracy, która jest bez trudności. Musimy wiernie pracować z nadzieją, że pewnego dnia będziemy mogli żyć w miejscu które nie jest pod przekleństwem.
To wszystko mówiłem jako wytłumaczenie wersetu 27, „Czuwa nad biegiem spraw domowych, nie jada chleba nie zapracowanego.” Biblijna kobieta jest kobietą, która bierze odpowiedzialność za sprawy domowe.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ben, a co Ty o tym możesz wiedzieć...?

Leszek, Siedlce