wtorek, 26 października 2010


W Sandomierzu w roku 1570 miało miejsce bardzo ciekawe wydarzenie. Wszystkie kościoły ewangeliczne w Polsce (oprócz braci polskich) spotkały się razem i podpisały zgodę Sandomierską. W tym samym roku w Sandomierzu napisano Konfesję Sandomierską.

Zgoda Sandomierska zaskutkowała Konfederacją Warszawską (rok 1573) gwarantująca wszystkim wolność wyznania.

Mocno polecam przeczytanie konfesji sandomierskiej. Szczególnie rozdziałów:

6. O Opatrzności Bożej.

9. O wolnej woli albo władzy człowieka.

10. O przejrzeniu Bożem i wybraniu Świętych.

13. O Ewangielii Pana Jezusa Chrystusa, o obietnicach i o Duchu a literze.

15. O prawdziwem usprawiedliwieniu wierzących.

16. O wierze, dobrych uczynkach i zapłacie za nie, oraz o zasłudze człowieka wierzącego.

Ważne jest, aby zadać pytanie czy my dzisiaj głosimy tę samą ewangelię, którą ewangeliczni Chrześcijanie głosili przez ostatnie pięćset lat?

Nie zgadzam się ze wszystkim, co jest napisane w tej konfesji. Np. konfesja ta pozwala na chrzest dla dzieci i wydaje mi się, że chodzi o niemowlęta, które nie nawróciły się do Jezusa. Ja wierzę, że chrzest jest tylko dla nowonarodzonych dzieci Bożych. Ale ogólnie to, co Ewangeliczni Chrześcijanie głosili w Polsce prawie pięćset lat temu to ta sama ewangelia, którą należy głosić dzisiaj.

Jest tylko jeden sposób, aby prawidłowo rozumieć nauczanie w Biblii. „Przede wszystkim to wiedzcie, że wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi.” 2 Piotr. 1:20

Duch Święty prowadził ewangelicznych Chrześcijan w Polsce w szesnastym wieku do tej samej interpretacji Słowa Bożego, której my trzymamy się dzisiaj.

Brak komentarzy: