„On nie odpowiedział mu na żadne słowo” - Matusza 27:14
Nigdy nie ociągał się kiedy mógł błogosławić synów ludzkich, ale nie powiedział słowa w swojej obronie. „Żaden człowiek nie przemawiał jak ten człowiek” i żaden człowiek nie był tak cichy jak on. Czy ten czas ciszy był zapowiedzią jego doskonałej ofiary z siebie? Czy nie zapowiedziało to tego, że nie wypowie on słowa by powstrzymać śmiertelną mękę jego świętej osoby, którą poświęcił jako ofiara za nas? Czy poddał się on tak zupełni
